Święta zbliżają się wielkimi krokami! Dla nas oznacza to jedno: czas wigilii firmowej. Długo zastanawialiśmy się nad tym, jak zorganizować przedświąteczne spotkanie – choćby symboliczne – przy zachowaniu bezpieczeństwa. Wybór padł na… nasze nowe biuro. Zobaczcie, jak wyglądała tegoroczna wigilia w Afterweb, którą obchodziliśmy w miniony piątek.
Nie wyobrażamy sobie grudnia bez przedświątecznego klimatu. W naszej firmie już tydzień temu pojawiła się choinka, a stacja radiowa została przełączona na taką, w której co najmniej raz na godzinę wybrzmiewa „Last Christmas”…:)
Mimo, że pracujemy w dwóch trybach (stacjonarnie i zdalnie), a między naszymi biurkami są zachowane odstępy, nie przeszkadza nam to w utrzymywaniu dobrych relacji. Organizacja firmowej wigilii w tym roku była inna niż zwykle, ale zgodnie przyznaliśmy, że przysporzyła nam jeszcze więcej radości.
Stworzyliśmy bezpieczną strefę tutaj, gdzie spotykamy się każdego dnia: w biurze. Restauracyjne stoły zastąpiliśmy biurkami, na których zamiast komputerów, znalazły się czerwone obrusy i zastawa. Wykorzystanie biurek pozwoliło nam usiąść w odstępach i w pełni cieszyć się spotkaniem. Męska część zespołu zajęła się porządkami, a nasze dziewczyny zadbały o piękne nakrycie stołów. Już samo przygotowanie biura do wigilii sprawiło nam satysfakcję, bo wyszło naprawdę ładnie!
Lubimy zrywać ze schematami! Dlatego na stołach… nie było karpia
#Afterweb wspiera lokalną gastronomię! Co prawda nie mogliśmy odwiedzić restauracji osobiście, ale udało nam się zaprosić ją do siebie. Wybór był prosty i padł na Hotel Tumski & Barkę Tumską, gdzie świętowaliśmy rok temu. Zachwyceni smakami polskiej kuchni serwowanej w Restauracji na Barce Tumskiej, nie mogliśmy się oprzeć pokusie skorzystania z oferty na wynos. Tym sposobem naszej biuro zostało odwiedzone przez dwóch profesjonalnych kucharzy, którzy nie tylko przywieźli wigilijne potrawy, ale też je podgrzali i podali.
Pierwszym daniem był oczywiście barszcz z uszkami. Gorąca zupa przyjemnie nas rozgrzała i zaostrzyła apetyt na kolejne specjały. Na wigilijnych stołach (biurkach) zagościły smażone ryby. Pstrąg i dorsz w niecodziennych odsłonach: z grillowanymi cytrusami, morelami i śliwkami, zrobiły na wszystkich duże wrażenie. Nie zabrakło też pierogów z kapustą i grzybami i pieczonych ziemniaczków z ziołami. Wśród naszych pracowników są miłośnicy domowego smalcu i pieczywa, więc i takie specjały pojawiły się na afterwebowej Wigilii.
Chociaż siedzieliśmy osobno, to jednak razem – a nowa rzeczywistość nie odebrała nam umiejętności dobrej zabawy w swoim towarzystwie. Był czas na rozmowy, wspominki i plany, były śmiechy, zabawy oraz prezenty dla pracowników i dla szefa Kamila. Jak to dobrze, że mogliśmy się spotkać i wyluzować…Wesołych Świąt!
Wigilia w biurze była jeszcze lepsza, niż ta w restauracji!
Ja świetnie się bawiłam, a ryba z morelami na długo pozostanie w mojej pamięci… wigilijne pyszności!
Dziękuję, że mogłam spędzić z Wami ten czas. :))
Zdrowych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia 🙂
Było super, idealna odskocznia od tego dziwnego roku 😉
Wesołych Świąt 🙂
Kapusta z grochem najlepsza jaką jadłem! Super wigilia firmowa z najlepszym zespołem 🙂