John Mueller z Google powiedział w jednym z oficjalnych hangoutów na Google+ (sprawdźcie poniższe nagranie od 8:09), że po zdjęciu kary nałożonej na stronę przez wyszukiwarkę jest praktycznie niemożliwe, aby serwis powrócił na wysokie pozycje na frazy, którymi cieszył się przed otrzymaniem filtra.
John argumentował ten stan tym, że sieć i wyszukiwarka wciąż się zmienia i ewoluuje, co sprawia, że strony nie mogą wrócić na swoje dawne miejsca nawet jeśli usuniemy problemy, które chwilowo obniżały ich ranking. Oczywiście wszyscy wiemy, że zdjęcie kary nie oznacza, że pozycje strony nagle poszybują do góry. Dzieje się tak dlatego, że czynniki rankingowe, które dotychczas pozycjonowały stronę wysoko z czasem mogły przestać pozytywnie wpływać na jej ranking (np. ze względu na ciągłe zmiany w algorytmie wyszukiwarki, które mogły z upływającym czasem obniżyć dotychczasową wartość tych czynników). Jak zawsze pracownik Google John Mueller nie powiedział wprost w czym rzecz (taka a nie inna polityka firmy), ale z jego wypowiedzi możemy wywnioskować w czym problem, oto całość rozmowy:
Jeśli rejestruję nową domenę i ma ona bana albo filtr, to jeśli po odwołaniu kara zostanie usunięta, domena nadal będzie miała punkty minusowe?
Tzn małe szanse na wysokie pozycje?
Niestety nie ma jednoznacznej odpowiedzi na Pana pytanie.
Wszystko rozchodzi się o to w jaki sposób został zdjęty filtr w wyszukiwarce. Jeśli zarejestruje Pan nową domenę, to hipotetycznie wszystkie kary na nią nałożone zostały usunięte po tym jak zmienił się właściciel. W praktyce, można też zarejestrować domenę podłączyć search console i dostać powiadomienie o filtrze. Wtedy można poprosić o usunięcie i powinno być po problemie. Ostatnia kwestia to obecność linków prowadzących do domeny po poprzednim właścicielu, posprzątanie tego może zająć chwilę. Podsumowując, zawsze warto sprawdzić jakie linki prowadzą do domeny przed jej rejestracją by już na starcie nie mieć „punktów minusowych” o które Pan pyta.