Nad tym, dlaczego należy dziś promować się w sieci i jakie znaczenia ma tu wyszukiwarka, rozwodzić się nie trzeba. Rzeczywistość nierzadko zmusza nas jednak do tego, by dwa razy oglądać każdą złotówkę – nie chcemy ponosić większych kosztów, niż te rzeczywiście koniecznie. Jakich zatem naprawdę wymaga zdobywanie zyskownych lokat w Google? Z czego wynika wielka rozpiętość cen dostępnych aktualnie na rynku ofert. Czy tanie pozycjonowanie stron www może być skuteczne? Dowiedzmy się, jak nie zmarnować pieniędzy i nie narazić się na kłopoty, a także co powinniśmy zrobić, jeśli rzeczywiście nie mamy ich zbyt dużo.
Pozycjonowanie w Google to nie jest dziś łatwe zadanie. Miej to na uwadze
Na początek należy zwrócić uwagę na dwie kwestie. Po pierwsze, nakład i czas pracy, jakiego może wymagać dana strona, może być różny i zależy od wielu okoliczności, w tym trudnych do przewidzenia – takich jak aktywność rywali. Po drugie, w każdym przypadku wysiłku tego będzie znacznie więcej niż przed laty, zanim zmienił się sposób działania algorytmów Google. Nie tylko konieczny jest wnikliwy, rzetelny audyt i dokładna optymalizacja, ale też coraz bardziej zyskuje na znaczeniu jakość pracy wkładanej w budowę bazy linków. Wyszukiwarka coraz lepiej radzi sobie z rozpoznawaniem aktywności spamerów. Tanio uzyskany efekt może więc szybko obrócić się w poważny, czasochłonny w usuwaniu problem, gdy okaże się, że nałożono na nas karny filtr. M.in. dlatego tanie pozycjonowanie w Google okazuje się nierzadko… kosztowne! Zdobywanie wysokich miejsc to przy odpowiedniej strategii inwestycja zdolna zaowocować znakomitymi zyskami. Należyte zadbanie o skuteczność tych prac po prostu się opłaca.
Tanie pozycjonowanie możemy spróbować wykonać samemu. Bądź ostrożny!
To nie jest tak, że tanie pozycjonowanie stron www nie jest propozycją dla tych, którzy muszą stawić czoła wymagającym przeciwnikom. W ogóle nie jest propozycją dla nikogo, bo efektów nigdy nie można być pewnym! Będzie to więc poważny problem także dla małej firmy, w której uważnie liczy się każdy grosz. Nie ryzykuj! Co więc zrobić, jeśli na usługi profesjonalistów jeszcze nie możemy sobie pozwolić? Zamiast tracić środki na niepewną usługę, te same lepiej zainwestować w samodzielne działania – jednak z wielką ostrożnością i w ograniczonym zakresie.
Kilka darmowych narzędzi, takich jak Woorank, Xenu czy SEOquake pomogą nam ustalić wiele istotnych danych i wspomogą amatorskie prace nad stroną – bo to ona powinna być głównym obiektem naszej troski. W optymalizacji pomoże nam także Google Analytics oraz Search Console czy Planner. Niewielkie środki możemy przeznaczyć na takie narzędzia jak np. Brand24 i podejrzeć, co robi konkurencja, a następnie pozyskać kilka dobrych linków w mocnych serwisach. Warto też rozważnie i umiejętnie pisać komentarze i oczywiście dobre teksty – pracy będzie jednak sporo. Tylko takie tanie pozycjonowanie stron internetowych ma jednak sens. Jeśli zaś zależy Ci na większych efektach, zleć to zadanie profesjonalistom!