Po niedawnym SMX East w sieci wybuchła dość ciekawa dyskusja na Twitterze. Jeśli podobnie jak my zastanawialiście się, czy wskazywanie w pliku disavow adresu IP skutkuje wyrzeczeniem się linków z wszystkich domen podpiętych pod ten adres to odpowiedź brzmi – NIE.
Najpierw Jennifer Slegg napisała, coś co wydawało nam się błędne:
Don't disavow by IP address because it will disavow all domains on that IP (verified by @methode) #smx @ShahMenz
— Jennifer Slegg (@jenstar) October 1, 2015
Gary Illyés z Google, dość szybko rozwiał wszelkie wątpliwości:
@jenstar what I was trying to tell @ShahMenz was that you will disavow that exact ip, it won't expand to the hostnames on that ip
— Gary 鯨理/경리 Illyes (so official, trust me) (@methode) October 1, 2015
Jeśli więc macie problem ze spamowymi domenami linkującymi do waszej strony wskazywanie adresu IP na których są one podwieszone nie jest rozwiązaniem poprawnym. Okazuje się, że Google dość jednoocznie traktuje adres IP i wyrzeczone zostaną tylko linki odwołujące się za pomocą adresu IP w href.
Podsumowując ciągle jedynym skutecznym rozwiązaniem by wyzbyć się spamu z różnych domen wiszącym na jednym adresie IP jest wskazanie w pliku disavow wszystkich ich nazw.