Niejednokrotnie prowadząc witryny internetowe korzystamy z hostingów współdzielonych, jako rozwiązania najbardziej ekonomicznego. Plik htaccess, którego nazwa jest skórtem od Hypertext Access, to wówczas, gdy nie mamy dostępu do konfiguracji httpd, zazwyczaj jedyna metoda konfigurowania aplikacji na na serwerze www Apache. Jako że jest on odczytywany przy każdym żądaniu odnoszącym się do zasobów z katalogu, którego dotyczy, ingerencja w niego skutkuje natychmiastową zmianą. Mogą one dotyczyć bardzo różnych kwestii, toteż dziś, gry skuteczne pozycjonowanie tak bardzo zależy od poprawnej budowy i działania witryny, jego znaczenie z punktu widzenia SEO jest nader istotne.
Dowiedz się, jak utworzyć plik htaccess na swoim serwerze
Zadanie to nie należy do skomplikowanych – w katalogu, w którym znajdują się pliki naszej strony, stworzymy plik.htaccess właśnie. Do jego edycji najlepiej użyć notatnika, jako że nie dodaje on żadnego formatowania, które mogłoby spowodować, że nie będzie on działał. Jeśli chodzi o składnię, nie różni się on od innych plików konfiguracji httpd, w osobnej linii zapisujemy każdą regułę oddzielając białymi znakami argumenty. Co ważne, htaccess to nie jest rozszerzenie pliku, jego nazwa, zaś kropka przed nią świadczy o tym, że ma on charakter ukryty. Użytkownicy różnych CMS-ów, takich jak popularny WordPress, zadają sobie zatem niekiedy pytanie o to, gdzie jest plik.htccess. Trzeba więc zmusić klienta FTP do pokazywania ukrytych plików. Przejdźmy do funkcji. Tych jest bardzo wiele, począwszy od możliwości uzyskania kontroli dostępu do zasobów – wybranego katalogu lub całej strony www – poprzez definiowanie strony startowej po np. przepisywanie adresów URL na bardziej czytelne. Jakie to ma znaczenie z punktu widzenia SEO? Ogromne!
Wiemy jak zrobić plik.htaccess. Co możemy dzięki niemu uzyskać?
Samo zablokowanie podstron jest bardzo ważne – bo możemy przecież zamknąć je nie tylko przed użytkownikami, ale także robotami Google, jeśli nie chcemy, by indeksowały niektóre z nich, co uzyskamy poprzez przekierowanie 410. Plik.htaccess pozwala nam też stworzyć przekierowanie 301 – to jedno z jego podstawowych zastosowań. Przebudowujemy witrynę? Nie wszystkie podstrony działają? Nie ma problemu, zarówno internauta zostanie przekierowany na odpowiednią i nie stracimy jego zainteresowania, jak i robot, a więc drobne problemy techniczne nie uderzą w nasz ranking. Możemy też stworzyć własną stronę błędu, która zachęci gościa do powrotu na główną, bądź awarii, gdzie poinformujemy o planowanym momencie przywrócenia witryny. Podobnie więc, redukujemy ryzyko, że porzuci przeglądanie.
Jednym z poważnych problemów godzących w pozycjonowanie są zdublowane treści. Groźba takiej interpretacji ze strony Google występuje, gdy strona otwiera się na adresach z „www” i bez. Tu także plik.htccess przychodzi nam z pomocą i pozwoli na zrobienie przekierowania. Pomoże też w podniesieniu szybkości poprzez kompresję danych. Warto więc korzystać z wszystkich możliwości oferowanych przez to rozwiązanie – tak jak robią to nasi specjaliści. Zapraszamy do współpracy!
Zobacz również: Widoczność strony w Google to dziś klucz do sukcesu. Jak ją zwiększyć?
Poza wspomnianymi przekierowaniami, które można zrobić w htaccess, warto wdrożyć nagłówki zabezpieczające naszą stronę przed atakami, przed osadzaniem strony w ramkach itd.
Mój krótki wpis na ten temat: https://mateuszdudek.pl/blog/security-headers-czyli-bezpieczne-naglowki-http/